Strony

piątek, 28 sierpnia 2015

Małe niebieskie

... spódniczki

W wakacje kiedy szwagierka z dziećmi przyjeżdża w swoje rodzinne strony (czyli tu), ciocia (czyli ja) szyje prezenty dla dwóch małych dziewczynek czasem są to  koty, poszewki na poduszki własnoręcznie malowane (ups chyba zapomniałam zamieścić). Tym razem jeszcze w maju obiecałam uszyć spódniczki. Jednak szycie bez modelek zupełnie mi nie wychodziło - spódnica z gumką czy bez, a może z  zamkiem (8-latka sobie poradzi z zamkiem krytym? ), jaka długość będzie najlepsza? Tym sposobem po wykrojeniu kilku prostokątów upinanie, marszczenie i zszywanie ich zostawiłam na lipiec. W sierpniu po kilku przymiarkach miedzy zabawą w szpital, robieniem gofrów a grą w badmintona  udało mi się skończyć dwie całkiem proste spódnice. Materiał (bawega) to resztka po moim wiosennym płaszczu, który nie ma szczęścia do zdjęć i dlatego nie doczekał się jeszcze oficjalnego przedstawienia. 

Spódnica dla młodszej Hani to prostokąt z doszytym paskiem z gumką. Gumka ..... temat irytujący.
 

Dół wykończyłam ściegiem ozdobnym.
Ujarzmiałam skręcającą się gumkę poprzez przeszycie szerokim zygzakiem (w podejściu drugim, pierwsze skończyło się pruciem)

Spódnica dla starszej to mniejsza wersja szytej wcześniej spódnicy w kratę. W pasie dodatkowo jest gumka bo na przymiarce Rozalka chyba była zaraz po zjedzeniu lodów, gofrów, frytek, babeczki i szklance soku ;-). 
 
Z tyłu jest kryty zamek

A to body piercing w wykonaniu Rozalki. Do szycia wynegocjowałam 5 szpilek :)

materiał - bawega
wykrój - własny oraz instrukcja Eti

niedziela, 16 sierpnia 2015

Szybkie uzupełnianie szafy

Tym razem poszłam na łatwiznę czyli postanowiłam nie męczyć się z dopasowywaniem kolejnego burdowego wykroju do mojej sylwetki tylko wykorzystywałam sprawdzony już wcześniej szablon. Tym sposobem powstała kolejna bluzka z wodą również z dzianiny wiskozowej, miękkiej i bardzo przyjemnej w noszeniu. 


Tak sobie myślę, że jeśli chodzi o ten model, to nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa :) Przałaby się "woda" w wersji jesiennej z długim rękawem :)  

wykrój - Burda 9/2012 model 130A
materiał- dzianina wiskozowa


poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Na ludowo

Z rozbiegu uszyłam jeszcze jedną bluzkę z wykroju papavero, tym razem dla siostry - fanki łowickiego wzornictwa :) Bluzka została pozytywnie przyjęta, ja pozytywnie zaskoczona bo siostra NIC mi nie kazała w wykroju poprawiać, żadnego zwężania, poszerzania, skracania dosłownie NIC, nawet rozmiar ten sam został :)



materiał - silky crepe czyli wiskoza z poliestrem (proporcje nieznane)
wykrój - papavero

środa, 5 sierpnia 2015

Motylem jestem ......

Pozazdrościłam  Liwias bluzki w niebieskie pelikany i nie będę ukrywać, że bardzo chciałam uszyć sobie coś podobnego w formie. Materiał zakupiłam, wykrój znalazłam na papavero, odszycia postanowiłam zamienić na lamówkę,  tylko ............. nie umiałam jej wszyć :/ Przeszukałam internet, bo przecież bluzkę mieć muszę, lato ucieka, publikować też coś czasem wypada skoro już założyłam bloga  i znalazłam kanał youtube  Bezdomnej Wioletty z Szafy:)
I tak 60% czasu  zajęło zrobienie lamówek (masakra) i ich przyszycie - resztę można uznać za przyjemną i bezproblemowa pracę. Materiał nie ciągnął się, prawie nie strzępił, tylko jakoś tak nie miał ochoty się zaprasować :/
Zakładki i lamówki w pełnej krasie :)




I na koniec bardzo duża zaleta materiału - nie wymaga prasowania :)
materiał - silky crepe czyli wiskoza z poliestrem (proporcje nieznane)
wykrój - papavero - bez pasa za to wydłużony, bez odszyć ale z lamówkami