Kupiłam ekoskórę, bo wpadła mi w oko a poza tym tyle się jej naoglądałam na blogach jako element bluz, bluzek, sukienek, że stwierdziłam, że jakiś kawałek na "wszelki wypadek" powinien leżeć w domu.
Niestety ta tkanina nie wybacza błędów i każda pomyłka zostawiała lekki ażurek :D. Na szczęście zszywanie pasków nie jest zbyt skomplikowane - prułam tylko raz :)
Na podszewkę wybrałam nieprzemakalną tkaninę, kieszonki uszyłam również z ekoskóry. Spieszyłam się i darowałam sobie taką zapinaną na zamek i teraz wszystko lata po torebce bez ładu i składu :)
Torebka mimo że lekka, delikatna nadal dzielnie się trzyma :)
wykrój: własny
materiał: ekoskóra
świetna torebka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń